Dobór odpowiedniego fontu na stronie internetowej odgrywa bardzo istotną rolę. Proces ten jest jednak często bardzo kłopotliwy. Przynajmniej tak jest w moim przypadku – praktycznie nigdy nie jestem pewna, który krój będzie pasował.
Obecnie najpopularniejszym źródłem fontów (czcionek) na stronę jest Google Fonts. Ta rozbudowana biblioteka zawiera ich naprawdę dużo tak więc każdy powinien na niej znaleźć coś dla siebie. Biblioteka jest bezpłatna co też jest dodatkowym plusem.
Co znajdziesz w tym wpisie
Jaki Font?
Jak pisałam wcześniej na stronie Google Fonts znaleźć można wiele ciekawych krojów – jednak nie każdy z nich sprawdzi się na wszędzie.
Podczas wyboru fontu do moich stron internetowych (np. do tego bloga) staram się zwrócić uwagę na kilka spraw:
- gdzie go chce użyć
- jaka będzie czytelność
- umiar
- czy dostępna jest odpowiedia wersja
To tylko proste hasła, ale jednak wydają mi się dość istotne.
Gdzie użyć?
W teorii każda czcionka może być wykorzystana w dowolnym miejscu. W praktyce wygląda to już zdecydowanie inaczej. Jeden font sprawdzi się lepiej w nagłówku inny jako zwykły tekst a kolejny jako dekoracja – wyróżnik np. zamiast obrazka.
Czytelność
Niewłaściwie dobrany font – czyli taki, który jest np. mało czytelny. Spowodowane może to być np.:
- kształtem liter
- odległością pomiędzy literami
- szerokością znaków
- ozdobnikami dodanymi przez autora
Aczkolwiek nam osobiście może wydawać się bardzo ładny niekoniecznie będzie dobrze wpływała na stronę. Odwiedzający co najwyżej „westchnie – o jaki ładny” i nic nie czytając opuści stronę.
Czasami dziwny krój tekstu nie jest zły. Jednak musi on zostać użyty we właściwy sposób i w odpowiednim miejscu. Czyli np. zamiast całego tekstu:
- wyróżniony fragment
- cytat
- nagłówek
Umiar
Co za dużo to nie zdrowo. Nie należy przesadzać z krojami fontu. Najlepiej by było ich jak najmniej – tak by nie męczyło to oczu osoby odwiedzającej stronę. Dobrze jest też zachować spójność np.: cały tekst na stronie jednym krojem, poza nagłówkami, które dla wyróżnienia mogą być trochę inne. Tak by nie zlewały się z całością.
Czy dostępna jest odpowiednia wersja
Trochę dziwne pytanie?! A jednak nie każdy krój pisma (czcionka) zawiera litery spotykane w Polskim alfabecie. Jeśli nie zwrócimy na to uwagi czekać nas może niezbyt miła niespodzianka w postaci dziwnych znaczków w miejscu znaków diakrytycznych.
Teoretycznie te brakujące znaki można zastąpić innym fontem, ale i tak będzie to dziwnie i nie estetycznie wyglądać. Dlatego warto zwrócić uwagę jaki krój wybieramy. Wersja czasami też jest istotna – niektóre fonty dostępne są bowiem w kilku wersjach.
Tak naprawdę bez doświadczenia nie jesteśmy wstanie określić co się sprawdzi na stronie – to że jakiś font nam się spodoba nie znaczy, że po złożeniu całej strony wszystko będzie ok. Fonty muszą do siebie pasować. Dlatego warto testować czcionki (np. na projekcie witryny) by przekonać się jaki font się najlepiej sprawdzi.
Licencje
Wybierając określony font warto zwrócić również uwagę na jego licencję. Nie wszystkie Fonty lub ich wersje są bowiem przeznaczone do np. użytku komercyjnego bez uiszczenia odpowiedniej opłaty. Fonty takie są często też ograniczone prawami autorskimi.
To miedzy innymi jest powód dla którego Google Font jest tak popularne.
Popularne fonty od Google
Google podobnie jak wiele stron prowadzi swoją statystykę. Na jej podstawie można się dowiedzieć jakie fonty są aktualnie najpopularniejsze:
Jak widać na załączonych obrazku do najbardziej popularnych zaliczają się:
- Roboto
- Open Sans
- Lato
- Montserrat
Co je łączy? O tuż wszystkie one są bardzo czytelne.
Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku trendowych czcionek elektronicznych (trending)
W branży IT jestem już od 2007 roku. W tym czasie zajmowałam się głównie tematyką pozycjonowania i budowy stron internetowych. Hobbistycznie zajmuje się fotografią, podróżami (głównie tymi mikro). Interesuje się mitologią (Nordycką, Grecką i Rzymską) i historią.