O czym najczęściej zapominają właściciele sklepów internetowych!
Jakiś czas temu miałam okazję prowadzić optymalizację pod kontem pozycjonowania kilku różnych sklepów internetowych. To co zwróciło szczególnie moją uwagę to powtarzające się na każdym z nich błędy. Co ciekawe spora część była dokładnie taka sama.
Co znajdziesz w tym wpisie
Sklepy internetowe czyli działania e-commerce
Zdaję sobie sprawę, że założenie i prowadzenie sklepu internetowego nie należy do najłatwiejszych rzeczy. Same wybory na czym postawić sklep czy co do form płatności potrafią u niektórych wywołać migrenę. A gdzie dopiero budowa i wprowadzenie produktów co niekiedy trwa miesiącami. Dlatego też zakładam, że dostrzeżone błędy na stronie to tylko nie dopatrzenia a właściciel kiedy znajdzie na to czas sam je naprawi.
Odpowiedzialność za niektóre błędy ponosi też też częściowo osobęa budującą sklep – bo mogła nie poinformować klienta o jakieś wymaganej funkcjonalności. Chociaż ona często też bywa postawiona przed murem „bo klient ma zawsze rację” nawet jeśli tak naprawdę jej niema. Właścicielom sklepów szczególnie tym zaczynającym często się wydaje, że wiedzą lepiej a nie zawsze tak jest lub po prostu w natłoku zadań nie mają czasu. E-commerce rządzi się trochę innymi prawami. Tak więc może przejdę to najczęstszych braków jakie można znaleźć w sklepach internetowych.
Na co zwrócić uwagę prowadząc sklep internetowy
Istnieje kilka aspektów, kwestii, na które warto zwrócić uwagę prowadząc sklep internetowy. Część z nich to drobnostki, ale są i takie które mogą mieć pewne konsekwencje. Takie jak postępowanie w przypadku reklamacji czy wymiany towaru lub co gorsza RODO.
Tak więc poniżej postaram się przedstawić listę najczęstszych błędów, niedopatrzeń w sklepach internetowych:
Brak regulaminów, opisanych warunków zwrotu
Bardzo często wielu właścicieli sklepów internetowych nie tworzy własnych regulaminów zakupu, dostawy czy zwrotu towaru. Pół biedy gdyby skorzystali z gotowca i jedynie dostosowali go do swoich potrzeb (z parafrazowali, dodali swoje dane). Jestem bowiem w stanie zrozumieć, że nie każdy jest w stanie napisać samodzielnie regulamin lub chce / może skorzystać z pomocy specjalisty.
Jednak to co czasem można znaleźć w sklepie jeży włosy na głowie. Bo to dosłownie tekst w którym pisze – „że w tym miejscu ma się znaleźć regulamin”. Czyli jednym słowem go nie ma. A to poważny błąd! Sklep traci przez to na wiarygodności. W końcu kto chciał by zrobić zakupy w sklepie gdzie brakuje podstawowych informacji o zasadach samego zakupu.
Tu warto też pamiętać, że w regulaminie korzystania ze sklepu (w tym także zwrotu) powinny znaleźć się faktyczne dane firmy. Czyli te pod którymi została zarejestrowana firma. Sama nazwa sklepu to za mało.
W kwestii metod płatności czy dostawy nie zamierzam się tu wypowiadać. Warto jednak wybrać takie, które będą pasował szerszemu grona klientów.
Brak opisów kategorii
Jak przekonało się z pewnością już wielu sprzedawców produkty w sklepie przychodzą i odchodzą. Kategorie zaś stanowią (a przynajmniej powinny) bardziej stałą część sklepu. Dlatego też warto by zawierały one jakikolwiek opis. Umożliwi im to obecność w wynikach wyszukiwania (np. Google) oraz utrzymanie części grup klientów. Kategoria jest też miejscem gdzie w wielu przypadkach możemy się wykazać. Często bowiem sprzedawane produkty mogą mieć opis dystrybutora. Oznacza to, że konkurencja i producent mają je dokładnie takie same – czyli nic w praktyce nie wyróżnia sklepu.
Takim wyróżnikiem może okazać się więc kategoria. Dobry opis może sprawić, że nie sklep nie będzie kolejnym duplikatem a indywidualnym bytem.
Duplikaty opisów produktów
Pomijając sytuacje gdzie producent narzuca konkretne teksty, warto zadbać o unikalność opisów. Czyli nie kopiujemy tekstu ze strony konkurencji z podobnym towarem. Staramy się stworzyć własny opis, pamiętając przy tym o wyróżnikach sprzedawanego towaru. Tak by opis nie tylko był w miarę unikalny, ale także by pojawiły się w nim nowe frazy. Te planowane i te przypadkowe.
Przyjazne adresy URL
Tworząc sklep internetowy lub tylko dodając nowy produkt warto zwrócić uwagę na jego adres URL. Czyli to co pojawia się w pasku adresu. Jeśli jest taka możliwość dobrze by adres taki był w miarę krótki i zawierał informacje o naszym produkcie lub kategorii.
Czasami włączenie / dodanie takiego adresu (np. w ustawieniach SEO dla Shoper) włączy dla podstrony linki canolical. Wyszukiwarki takie jak Google mogą (nie muszą) dzięki nim lepiej zrozumieć strukturę sklepu.
Jak mówi stare przyłowie co za dużo to nie zdrowo. Prowadząc sklep warto bardzo dobrze przemyśleć to co umieszczamy w menu. Nie może być ono bowiem zbyt rozbudowane i w miarę czytelne. W przeciwnym razie może odstraszyć potencjalnych klientów.
Dobrym przykładem może tu być jeden z sklepów, który ostatnio optymalizowałam. Witryna miała około 12 kategorii, z których każda miała około 5-14 podkategorii, które miały kolejne podkategorie (w sumie najniższy poziom sięgał 6 zagłębień) – i nic nie było zwinięte. Połapanie się w strukturze sklepu mogło zająć nawet kilkanaście minut o ile nie więcej. Kategorie się też dublowały – w efekcie był tam olbrzymi chaos. Nikt nie mógł znaleźć tego czego potrzebował.
Pomimo zaleceń by spróbować ogarnąć menu (lub chociaż przebudować je aby było rozwijane tak jak u konkurencji) właściciele nic z tym nie zrobili.
Nie dostosowane obrazy / grafiki
Kolejnym ważnym aspektem prowadzenie sklepu internetowego jest dodawanie obrazów, grafik i zdjęć. W tym także mam namyśli logo w nagłówku sklepu czy partnerów, dostawców. Niestety jak w przypadku innych witryn internetowych wolna amerykanka nie jest wskazana.
Obrazy muszą być odpowiednio przycięte i obrobione. W przeciwnym razie mogą mieć negatywny wpływ na witrynę. Za duże zdjęcie potrafi np. spowalniać witrynę czy rozmazać się.
Podsumowanie
Prowadzenie sklepu internetowego jak widać nie należy do najłatwiejszych czynności. A to dopiero czubek góry lodowej. W końcu taki sklep potrafi być prawdziwym wyzwaniem. Jednak bez paniki, wszystko da się ogarnąć trzeba jednak czasami zmienić sposób myślenia.